Jak AI wpłynie na popularność wyszukiwarek?

Jak AI wpłynie na popularność wyszukiwarek?

Sztuczna inteligencja jest obecnie tematem numer jeden do rozmów i nie ma w tym nic dziwnego. W bardzo szybkim czasie zdążyła ona zrewolucjonizować wiele branż, a można odnieść wrażenie, że to dopiero początek wielkich zmian. Rewolucja AI dotyczy także wyszukiwarek internetowych i to właśnie temu przyjrzymy się w dzisiejszym odcinku. Jak w zasadzie będą funkcjonowały wyszukiwarki oparte na sztucznej inteligencji? Czy wiemy już, który wyszukiwarka może stać się liderem na rynku? Na te i inne pytania odpowiemy w tym podcaście, więc zapraszam do słuchania!

[Tekst, który czytasz, jest transkrypcją podcastu]

Cześć, ja mam na imię Oskar, a to jest podcast e-fektywna firma – cykl firmy WeNet, dzięki któremu pomagamy przedsiębiorcom rozwijać swój biznes w sieci. Zapraszam Cię na odcinek trzydziesty dziewiąty, w którym przyjrzymy się bliżej wyszukiwarkom internetowym, a konkretniej temu, jak podchodzą one do sztucznej inteligencji. Dowiesz się co nieco o nowościach wprowadzanych m.in. przez Google w kontekście AI oraz porozmawiamy chwilę o tym, kto może stać się liderem w branży wyszukiwarek internetowych. Nie przedłużam więc i od razu możemy zaczynać! Zapraszam!

Google Bard – rewolucja w świecie wyszukiwarek?

Google znany jest ze swoich flagowych produktów, w tym przede wszystkim przeglądarki Google Chrome, ale także Gmail, czy chociażby Google Drive. Bardzo możliwe, że Ty również z nich korzystasz. Bardzo możliwe również, że już niebawem będziesz także korzystać z wyszukiwarki, która opiera się na sztucznej inteligencji! Jak pewnie się domyślasz, Google nie odpuścił i także bierze udział w rewolucji AI, dlatego też zapowiedział projekt BARD, czyli chatbot i narzędzie oparte o sztuczną inteligencję, które zostanie zaimplementowane w dotychczasową wyszukiwarkę Google.

Co wiemy o tym projekcie? Opiera się on na ich własnym modelu językowym dla aplikacji dialogowych w skrócie LaMDA. Co to tak właściwie oznacza dla nas jako użytkowników? Według zapowiedzi Google'a, dzięki temu użytkownicy będą mieli możliwość korzystania z bardziej zaawansowanych i precyzyjnych wyszukiwań, a także uzyskiwania odpowiedzi na pytania w sposób bardziej naturalny i intuicyjny. Google Bard będzie też pozwalał na bardziej spersonalizowane wyniki wyszukiwania, dostosowane do preferencji i zainteresowań użytkowników.

Chciałbyś sprawdzić jak w rzeczywistości sprawdza się Google Bard? Muszę Cię rozczarować – projekt jest jak na razie w fazie testów, w ramach czego Google zaprosił 10 tysięcy użytkowników ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii do zamkniętego grona, które ma możliwość przeprowadzania pierwszych interakcji z Bardem. Prawdopodobnie nasuwa Ci się pytanie, czy projekt jest dostępny w Polsce, ale odpowiedź na ten moment brzmi – nie. Patrząc jednak na tempo rozwoju wszystkich projektów związanych z AI, można wnioskować, że bardzo szybko się to zmieni.

Jak myślisz? Dlaczego Google zdecydowało się na wprowadzenie takiego narzędzia akurat teraz? Mogłoby się wydawać, że tak ogromnej firmie nic nie jest w stanie zagrozić. No i właśnie tutaj tkwi sedno sprawy. Rewolucja AI dała szansę mniej popularnym wyszukiwarkom, a te postanowiły ją wykorzystać.

[CodeAttachment:seo-ubtton]

Bing i ChatGPT, czyli rewolucja w świecie wyszukiwarek

Nie ma co ukrywać, że Bing od wielu lat stoi w cieniu wyszukiwarki Google, bezskutecznie próbując przekonać do siebie internautów. Gdy wszyscy powoli zapominali o produkcie stworzonym przez Microsoft, czyli o wyszukiwarce Bing, zdarzyło się coś, czego w zasadzie chyba nikt się nie spodziewał, zgodzisz się ze mną? Mówię tutaj o wprowadzenie przez firmę OpenAI chatbota ChatGPT, który otworzył wiele nowych drzwi i dał nadzieję wyszukiwarce Bing.

Gdy cały świat zachwycał się innowacyjnością tego rozwiązania, Bing postanowił pójść o krok dalej i zintegrować ze swoją wyszukiwarką technologię chatu opartego na sztucznej inteligencji, która przygotowana została na bazie rozwiązań OpenAI i ma działać na podobnych zasadach jak wspomniany wcześniej ChatGPT.

Co to oznacza dla internautów? Pierwsze co przychodzi na myśl, to lepsze wyniki wyszukiwania stron WWW i szybszy dostęp do informacji. Za działaniami Bing stoi jednak znacznie więcej. Od teraz będziemy mogli np. w kilka sekund stworzyć plan treningowy lub chociażby plan zwiedzania danego miasta z konkretnym podsumowaniem. Co więcej, takie informacje mogą potem zostać przesłane na naszego prywatnego maila. Brzmi ciekawie? Taka wyszukiwarka oparta o sztuczną inteligencję pozwoli także na szybkie i dokładne tłumaczenie tekstów, a nawet na tworzenie oryginalnych treści na podstawie naszych wytycznych.

A jeśli zastanawiasz się czy to już wszystko, to mam dla Ciebie jeszcze jedną wiadomość. Sporo zmian nastąpiło również w przeglądarce Edge, która nie tylko zyskała nowy, schludny design, ale dodana została także rozbudowana integracja nowego Binga. Co to oznacza dla Google? Czy będzie on musiał na nowo walczyć o miejsce w rankingu i rywalizować o pozycję lidera w branży?

[CodeAttachment:se0]

Czy Google straci pozycję lidera?

Jak sam widzisz, wiele się dzieje w ostatnim czasie i wygląda na to, że czeka nas wiele zmian. Jak uważasz, czy Google straci pozycję lidera? Zanim jednak odpowiesz na to pytanie, warto poznać kilka istotnych statystyk. W marcu 2023 roku, Google jest niekwestionowanym liderem, ponieważ aż 93 proc. internautów korzysta z tej właśnie wyszukiwarki. Na drugim miejscu jest wspomniany wcześniej Bing, z którego korzysta ok. 3 proc. internautów, a potem, daleko w tyle jest Yahoo, Yandex, DuckDuckGo oraz Baidu, z których korzysta średnio po 1 proc. internautów.

Pytanie brzmi, czy te statystyki zmienią się po wprowadzeniu wszystkich innowacyjnych rozwiązań, które omówiliśmy w tym podcaście? Możliwe. Czas pokaże, które z nich przypadną do gustu internautom.

Musisz wiedzieć, że gdy cały świat mówi o działaniach Bing i Google, mniej rozpoznawalne wyszukiwarki również nie odstępują kroku. Co to znaczy? Dla przykładu, Opera integruje popularne usługi oparte na GPT, takie jak ChatGPT i ChatSonic, umożliwiając użytkownikom wykorzystanie narzędzi generatywnych AI. Idąc dalej, DuckDuckGo zaprezentowało narzędzie DuckAssist, które korzysta z AI oraz zasobów Wikipedii, aby natychmiastowo udzielać odpowiedzi na zadane pytanie. I to wciąż nie jest wszystko. Niszowe wyszukiwarki, np. Brave również udostępniają podobne narzędzia. W tym przypadku Brave stworzyło Summarizer, który również jest napędzany sztuczną inteligencją.

Niezależnie od tego, w którą stronę zaprowadzi nas cała ta rewolucja, jednego możemy być pewni – skorzystamy na tym przede wszystkim my, czyli użytkownicy. Co więcej, z pewnością nadchodzące lata będą bardzo ekscytujące, zwłaszcza dla fanów technologii i innowacyjnych rozwiązań. Co o tym wszystkim myślisz? Czy korzystałeś już z omawianych dzisiaj narzędzi? Daj znać, a tymczasem z mojej strony to już wszystko! Dziękuję Ci bardzo za wysłuchanie i do usłyszenia niebawem!